Pierwsza praca, pierwsza podwyżka, pierwszy awans. W tym wpisie znajdziesz kilka porad, które mogą pomóc Ci rozpędzić Twoją karierę. Warto zastanowić się, jak moglibyśmy zaplanować swój rozwój zawodowy. Bardzo modnym słowem dziś jest inwestowanie w siebie. Wokoło tego zagadnienia kręci się temat rozpędzania kariery.
STUDIA
Jaki to jest dobry kierunek studiów? Czy poszedłem w dobrą stronę? To pytanie, które zadaje sobie chyba każdy, kto poszedł na studia. Nie ma na nie dobrej odpowiedzi. Jeżeli studia Cię męczą i czujesz gdzieś w środku, że to nie to, może warto zastanowić się, czy z nich nie zrezygnować? To trudna decyzja. Wiele osób się na nią nie decyduje przez np. presję ze strony rodziców. Bardzo często to właśnie zewnętrzne naciski na ukończenie studiów powodują, że kończymy kierunki, które nas nie interesują. Patrząc długoterminowo, warto podejmować odważne decyzje w tym temacie.
PRAKTYKA
Co na pewno warto robić w czasie studiów? Zachęcam Cię do pracy w wakacje w kierunku, w którym studiujesz, albo w którym chciałbyś docelowo pracować. To naprawdę dobry czas, aby zdobywać pierwsze doświadczenia. Dzięki temu, gdy wyjdziesz na rynek pracy, dużo łatwiej będzie Ci znaleźć zatrudnienie. W ciągu 5 lat studiów mamy wakacje 4 razy, więc mamy co najmniej 4 okazje spróbować pracy w różnych miejscach, na różnych stanowiskach. Wakacyjne zatrudnienie to nie zobowiązanie, które od razu nas wiąże umową na dłuższy czas. Przychodzimy na praktykę, spędzamy tam 2-3 miesiące i już mamy znacznie lepszy pogląd na to, jak dane stanowisko pracy wygląda. Być może mieliśmy o nim inne wyobrażenie i nie jest to coś, w czym byśmy się realizowali. Uważam, że takie zderzenie swoich przemyśleń z rzeczywistością jest bezcenne.
Jako ciekawostkę powiem, że w pracy specjalisty ds. planowania sprzedaży przydatną okazała się moja rola osoby, która wykładała towar na półkach stacji paliw i obsługiwała klientów. Nigdy nie wiadomo do czego przyda nam się nasze doświadczenie. Takie na pozór nieprzydatne role mogą być nieocenionym plusem w pracy zawodowej i przyspieszyć nasz rozwój zawodowy.
PRACA
Aplikujemy do firm (korzystając z takich portalów, jak np. ten (kliknij tu)) i wreszcie do którejś nas przyjęli. Dobra wiadomość. Warto zastanowić się jaka wiedza może nam się przydać na stanowisku pracy, które otrzymaliśmy. Czego potrzebujemy, aby pracowało nam się łatwiej albo żebyśmy mogli pomagać innym? Może warto brać dodatkowe zadania? Może to jest coś związanego z marketingiem, może trzeba poprawić język angielski, a może trzeba poprawić Excela (jeżeli przyda Ci się znajomość Excela, zachęcam Cię do sprawdzenia moich kursów (klik) ). To wszystko to kompetencje, których można się nauczyć. Wymaga to czasu, natomiast jest do zrobienia. Wskażę Ci kilka źródeł takiego inwestowania w siebie i swój rozwój zawodowy:
INTERNET
Chyba najpopularniejsze źródło wiedzy XXI wieku. W Internecie mamy dwa główne nurty edukacyjne: darmowa i płatna wiedza. Ta pierwsza to zwykle artykuły na blogach, darmowe PDFy, filmiki na YouTube, itd. Wiedza płatna to płatne e-booki, szkolenia, kursy, konsultacje, dostęp do grup specjalistów, itd. Którą drogę wybierzesz? To zależy od Ciebie.
Jeżeli zależy Ci na szybszym rozwoju kariery, zachęcam Cię gorąco do skorzystania ze skrótu, którym niewątpliwe są produkty płatne. Istnieją po to, aby zaoszczędzić twój czas. Wiedza płatna jest swego rodzaju skrótem – jest ułożona, bardzo często jest tam oferowane wsparcie osoby, która poprowadzi nas za rękę, a szkolenia czy kursy kończą się certyfikatami. Jeżeli wybieramy opcję bezpłatną, również możemy dojść do podobnego miejsca co osoba wybierająca drogę płatną, jednak zajmie nam to znacznie więcej czasu.
Porównanie
Warto zastanowić się nad naszą karierą z szerszej perspektywy. Jeżeli mamy np. 40 lat pracy przed sobą i wybierzemy drogę szybszą, czyli załóżmy po 2 latach dzięki szybkiemu opanowaniu wiedzy z kursów uda nam się dostać znaczącą podwyżkę, z pewnym prawdopodobieństwem ten poziom płacy utrzymamy lub nawet go jeszcze w przyszłości podniesiemy. Jeżeli wybierzemy drogę dłuższą i na pierwszą podwyżkę poczekamy 5 czy 10 lat, tracimy kilka lat z wyższą pensją względem osoby, która wybrała drogę krótszą. Pozornie inwestycja w kurs powoduje, że pieniądze wypływają nam z naszej kieszeni, ale realnie okazuje się, że ta inwestycja się zwraca bardzo szybko. W skali całego życia jest to zdecydowanie opłacalne. Mówię to jako osoba, która nie tylko oferuje kursy, ale również sama korzysta z płatnej wiedzy. Wydaję na swój rozwój zawodowy i edukację kilka tysięcy złotych rocznie (prowadzę budżet, a więc wiem, że w 2020 roku było to dokładnie 7 777 złotych).
Nie chodzi o to, że cała wiedza bezpłatna jest bezużyteczna. Wiedza bezpłatna świetnie sprawdza się w sytuacji, w której mamy luki edukacyjne. Weźmy na przykład naukę Excela. Jeżeli jest to dla nas całkiem nowy temat, dużo prościej jest nam kupić kurs, który nas z nim zaznajomi od A do Z. A kiedy spadnie nam jakaś kłoda pod nogi, jakieś bardziej skomplikowane zadanie, szybciej znajdziemy w Internecie podpowiedzi jak je rozwiązać. W takich sytuacjach blogi czy kanały na YouTube sprawdzą się idealnie.
KSIĄŻKI
Jeżeli spojrzymy na listę CEO na świecie, to praktycznie każdy z nich czyta książki i ma swoją biblioteczkę w domu. To znaczy, że coś w tym jest ;). Od kiedy zacząłem czytać książki bez przymusu, czyli właściwie gdzieś na 5 roku studiów, zacząłem się lepiej wysławiać i łatwiej mi się z dogaduje z ludźmi. Książki znacznie poszerzają horyzonty. To cecha, którą trudno jest oddać w dwóch, trzech zdaniach. Trzeba po prostu przeczytać kilka książek i zaobserwować zmianę w sobie. Co ciekawe, tę zmianę najpierw zaobserwowałem u znajomego. Zaczął się lepiej wysławiać, dobrze mi się z nim rozmawiało. Okazało się, że jedyną zmienną było to, że zaczął czytać książki. To zmotywowało mnie do pójścia w jego ślady.
Jeżeli połączymy książki, które czytamy z kompetencjami, których chcemy się nauczyć, upieczemy dwie pieczenie na jednym ogniu ;). Kupujmy książki związane z kompetencjami, które chcemy rozwijać. Wolisz bezpłatnie? Możesz poszukać najbliższej biblioteki lub popytać znajomych. Być może któryś z nich ma interesującą Cię książkę i Ci ją pożyczy?
DOŚWIADCZENIE
Myślę, że doświadczenie jest najbardziej czasochłonne, ale też najbardziej wartościowe w kontekście rozpędu kariery. Wystrzegaj się jednak sytuacji, w której będziesz pracował 10 lat na jednym stanowisku. Chyba że Ci z tym wygodnie :). Jeżeli interesuje Cię rozwój kariery, praca 10 lat na jednym stanowisku raczej w tym nie pomoże. To już scena, w której albo naprawdę jesteśmy zadowoleni z tego stanowiska, albo po prostu boimy się zmiany.
Jeżeli jest Ci dobrze na jednym stanowisku, to nie zmuszam Cię do zmiany. Jeżeli nie jesteś zadowolony z miejsca, w którym się znajdujesz i chciałbyś rozpędzić swoją karierę, a dalej w nim tkwisz, to właśnie do Ciebie kieruję swój przekaz. Uważam, że 2-3 lata na jednym stanowisku to czas, kiedy praktycznie wszystko na nim się już wydarzyło i dalej już niewiele może Cię zaskoczyć. Po takim czasie warto zastanowić się nad zmianą – czy to zmianą stanowiska w obrębie firmy, czy zmianą pracodawcy. Mamy możliwość korzystania z wiedzy innej organizacji, ale tym samym mamy okazję do negocjowania swojej pensji. Pracując na jednym stanowisku, w ten sam sposób, ciężko jest wynegocjować podwyżkę. Idąc na rozmowę o pracę taka sytuacja dzieje się automatycznie. To normalne, że będziecie rozmawiać o pieniądzach. Jeśli jesteś cennym pracownikiem dla nowego pracodawcy, będziesz mógł wynegocjować lepsze warunki finansowe.
ODWAGA
Ostatni element składowy, który w moim odczuciu jest też bardzo ważny to odwaga. Trzeba mieć odwagę, żeby iść do szefa i porozmawiać o podwyżce. Trzeba mieć odwagę do tego, aby się zwolnić i iść do innej pracy. Nie zasiedźmy się, nie bójmy się! Jeżeli narzekamy, jest nam niewygodnie, to zachęcam do tego, aby spróbować czegoś innego, bo być może w miejscu, w które się udasz, będzie lepiej :).
Warto być elastycznym. Być może firma, w której pracujesz, zaraz się zamknie. Tak było w moim przypadku. Zmieniłem pracę, a 3 miesiące później cały dział został zwolniony, bo firma wycofuje się z kraju. Przeszedłem do innej firmy, za lepsze zarobki, a później założyłem własną działalność. To była dobra decyzja, która jednak wymagała pewnej odwagi (tak, bałem się. To normalne.).
PODSUMOWANIE
Mamy wiele możliwości na przyspieszenie rozwoju naszej kariery. Od dobrego wyboru studiów, przez praktyki i zdobywanie różnorodnego doświadczenia, do poszerzania swojej wiedzy z kursów oraz książek. Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego postu masz pomysły na swój rozwój zawodowy, tak aby był dopasowany do Ciebie 🙂
